Zabawa była i jest podstawową formą aktywności dziecka rozwijającą jego wyobraźnię. O tym jak dawniej bawili się nasi dziadkowie i nasze babcie dzieci z „zerówki" dowiedziały się od przybyłych do nich 5.V. b.r. gości ze Stowarzyszenia Rozwoju i Aktywności Pieńkowo- Pieńkówko „Razem lepiej"- Pań: Ludwiki Manuszewskiej, Stanisławy Krajewskiej, Ewy Bylczyńskiej- Safader oraz Pana Henryka Manuszewskiego. „Babcie" opowiadały jak to bawiły się w Wojnę, Chłopka, Klasy... „Dziadek" przyniósł ze sobą dawną zabawkę i pokazał, jak dzięki niej, będąc małym chłopcem mógł nabywać zręczności, poprzez toczenie przed sobą tego swoistego „wehikułu wyobraźni"- jakim było stare koło od roweru utrzymywane jedynie wygiętym drutem. To dopiero była frajda, gdy każdy z młodych słuchaczy mógł spróbować swoich sił w utrzymaniu choćby w pionie koła... które ciągle uciekało.
Po opowieściach i prezentacjach były wspólne zabawy. Duże zainteresowanie wywołała zabawa z konikiem na patyku. Spotkanie okraszone było recytowanymi wierszami i licznymi przyśpiewkami, z których jedna - o gęsiach, tak bardzo przypadła dzieciom do gustu, że nie obeszło się bez bisu. Miłym akcentem dla naszych gości było pożegnanie z dziećmi, które wiedzione sympatią i spontanicznością nie chciały się rozstać z Babciami i Dziadkiem.