Kino to wyjątkowe miejsce, które chętnie odwiedza młodzież. To właśnie tam można pokazać młodemu pokoleniu, które niewątpliwie jest pokoleniem obrazu, wiele ciekawych kwestii, dotknąć istotnych tematów, które później staną się pretekstem do dyskusji, wyrażania własnych poglądów, pomogą zrozumieć świat i panujące w nim zasady.
Uczniowie z Zespołu Szkół Społecznych w Korlinie 22.04.22r. odwiedzili Multikino w Słupsku. Starsi obejrzeli film "Bigger than us", który opowiada o młodej, pochodzącej z Indonezji aktywistce Melati Wijsen, która w wieku 13 lat zaczęła walczyć z zaśmiecającym jej dom plastikiem i od tamtej pory wywalczyła zakaz używania jednorazowych produktów z plastiku na swojej rodzinnej wyspie Bali. Bohaterka wybiera się w podróż po świecie, by w siedmiu krajach spotkać się z ludźmi, którzy- podobnie jak ona- walczą z problemami swego kraju. Poznaje między innymi pochodzącego z Syrii nauczyciela, który uciekając przed wojną domową w Damaszku, założył darmową szkołę dla dzieci uchodźców; młodą dziewczynę, mieszkankę Malawi, która sprzeciwiła się wydawaniu za mąż nieletnich dziewczynek; czy Greczynkę ratującą migrantów, próbujących przeprawić się nielegalnie przez morze Śródziemne. Film pokazuje, jak wiele zła jest na świecie i uświadamia, że to właśnie człowiek i jego żądze powodują krzywdę i cierpienie innych- słabszych, bezbronnych.
Młodsi uczniowie mieli okazję obejrzeć film "To nie wypanda"- zabawną historię o wszelkich mankamentach dorastania. Główną bohaterką filmu jest 13-letnia Meilin "Mei" Lee, mieszkająca w Toronto Kanadyjka o chińskich korzeniach. Dziewczynka jest grzeczna wobec swoich rodziców, pilna i ambitna w szkole, rozrywkowa ze swoimi przyjaciółkami. Motywem przewodnim jest dorastanie i nauka panowania nad swoimi emocjami. Kiedy tylko Mei ponoszą emocje zamienia się w ogromną pandę rudą. Z początku stara się to ukryć, jednak później docenia swoje drugie wcielenie i zaczyna akceptować to, że nie musi być jak każdy, aby była lubiana i kochana. Animacja przedstawia również kontekst relacji rodziców z dziećmi. Nadopiekuńczość, narzucanie swojej wizji na życie to fatalne skutki relacji między nimi. W obu przypadkach bohaterki- mama i córka- wzajemnie się przytłaczają i ograniczają, dławiąc w sobie to, co czyni je ludźmi i co daje im szczęście. Oglądanie głównej bohaterki i jej przyjaciółek ma w sobie nieskończone pokłady uroku, humoru i ważnych przesłań, które trafiają nie tylko do najmłodszych. Pokazuje, że akceptacja samego siebie jest najważniejsza, ponieważ bez tego nasze życie nie będzie w pełni szczęśliwe.
Filmy stanowią atrakcyjne narzędzie w pracy z dziećmi, są pomocne w rozmowach na temat wartości, czy problemów, z którymi borykają się ludzie, z którymi zmagał i zmaga się świat. Dlatego warto odwiedzać kino...
Edyta Stachowska
Oliwia Sajnok